Jose Carlos Cerdeno

AI Asystent dla lekarzy to większa efektywność i oszczędność czasu

Udostępnij:

Firma Docplanner opracowała narzędzie umożliwiające lekarzom korzystanie z rozwiązań sztucznej inteligencji przy przygotowaniu dokumentacji medycznej. W jaki sposób AI może skutecznie wesprzeć lekarza w codziennej pracy?

To wyjaśnia w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” Karol Traczykowski, VP New Ventures, odpowiedzialny za
rozwój AI/ML w Docplanner.

– Nasze rozwiązania oparte na AI to systemy zbierające od pacjenta podstawowy, powtarzalny wywiad już przed wizytą oraz narzędzia wspierające tworzenie notatek z wizyty, co nie tylko znacząco upraszcza analizę historii pacjenta, ale też uwalnia nawet do 30 proc. czasu lekarza. Dzięki sztucznej inteligencji medycy mogą się uwolnić od klawiatury, poświęcając więcej czasu pacjentom – wysłuchać ich, lepiej zrozumieć konkretny przypadek, aby podjąć lepszą decyzję terapeutyczną – mówi Traczykowski.

Przeprowadzone wśród 261 klientów Docplanner badanie poświęcone nastawieniu lekarzy do AI wykazało, że 60 proc. z nich zamierza wprowadzić takie narzędzia do swojej praktyki, a 21 proc. jest przeciwnych. Oznacza to, że możliwości związane z wdrożeniem sztucznej inteligencji wywołują wśród medyków więcej ekscytacji niż zaniepokojenia.

– Sztuczna inteligencja może pomóc lekarzom zarówno w zebraniu wstępnego wywiadu przed wizytą chorego, jak i wesprzeć specjalistę w szybkim i dokładnym sporządzeniu dokumentacji medycznej. Nasz asystent generuje notatkę z konsultacji, która może stanowić draft pod dokumentację medyczną. Co istotne, lekarz opierając się na dokładności i rzetelności algorytmów AI, ma przy tym pełną kontrolę nad powstaniem takiej notatki – w każdej chwili może ją przejrzeć i zmodyfikować – tłumaczy specjalista.

75 proc. lekarzy biorących udział w badaniu ma nadzieję, że AI pomoże im w zredukowaniu pracy administracyjnej. Dzięki temu część z nich wykorzysta ten czas na przyjęcie większej liczby pacjentów – inni na odpoczynek, skupiając się na redukcji zmęczenia i stresu.

– Asystent AI w trakcie wizyty rejestruje dźwięk, który przetwarzany jest na tekst, czyli tworzy zapis z rozmowy pacjenta z lekarzem i następnie podsumowuje najważniejsze jej elementy w formie gotowej do zaimplementowania do dowolnego systemu EDM – wyjaśnia Traczykowski, zwracając uwagę, że nie jest to tylko transkrypcja, gdyż AI „wychwytuje” wyłącznie medyczne aspekty wizyty.

– Wygenerowana notatka skupia się na medycznie istotnych faktach, czyli na tym, co jest najistotniejsze dla lekarza. Zależy nam, aby była dopasowana do jego preferencji – zaznacza ekspert.

– Jeżeli będzie mu zależało na tym, aby AI Asystent zwracał większą uwagę na konkretny aspekt, na przykład badania laboratoryjne czy zapis USG, wówczas poświęci on więcej uwagi na omówione wyniki tych badań – dodaje.

Traczykowski zaznacza, że AI Asystent jest technologią, która może być wykorzystywana przez każdego lekarza, niezależnie od specjalizacji. Sprawdzi się także w każdej placówce medycznej.

– Asystent wspiera lekarza podczas prowadzenia stacjonarnej wizyty, nie ograniczamy się do telemedycyny. To narzędzie jest już z powodzeniem wykorzystywane w gabinetach lekarskich – wskazuje specjalista.

– Do tej pory technologia była dostępna tylko w naszym oprogramowaniu. Obecnie lekarze mogą używać AI Asystenta niezależnie od tego, jakiego oprogramowania EDM używają w gabinecie. Wystarczy wejść na: https://ai.znanylekarz.pl, zarejestrować się i zacząć korzystać – tłumaczy.

Celem firmy jest przekazanie lekarzom wiedzy o tym, jakie możliwości daje sztuczna inteligencja, jak dobrze może współpracować z lekarzem i pacjentem.

– Podczas naszych szkoleń i webinarów pokazujemy medykom scenki i na żywo prowadzimy konsultacje, dzięki czemu jesteśmy w stanie zobrazować przebieg konsultacji medycznej z wykorzystaniem AI – mówi Traczykowski, podkreślając, , że notatka z konsultacji powstaje błyskawicznie – zaraz po zakończeniu wizyty.

– Potrzebujemy około 15 sekund, aby ją stworzyć – mówi.

Lekarze wskazują, że jest dokładniejsza niż sporządzana przez nich, że sami nie zdążyliby jej przygotować w tak krótkim czasie. Co istotne, AI jest uważniejsza niż medyk. Przykładem jest lekarz, który był przekonany, że chory nie przekazał pewnej informacji, ale – jak się okazało – pacjent o tym wspomniał, co wychwyciła sztuczna inteligencja.

– Lekarze są pod wrażeniem sztucznej inteligencji. Sukcesywnie staramy się rozwijać to narzędzie i dopasowywać do potrzeb lekarzy – wskazuje Traczykowski, zauważając, że narzędzie jest także istotne dla lekarzy i placówek medycznych za względów prawnych, gdyż dzięki niemu dysponują precyzyjnym i dokładniejszym niż w przypadku swobodnych notatek lekarza zapisem z konsultacji medycznej.

Przeprowadzone badanie wykazało również, że część lekarzy (21 proc.) nie zdecyduje się na wdrożenie rozwiązań opartych na AI w praktyce lekarskiej. 67 proc. medyków z tej grupy zwraca uwagę na lęk oraz ryzyko popełnienia błędu przez AI i konsekwencji z tym związanych.

62 proc. lekarzy deklaruje: „nie mam takiej potrzeby, nic to w moim przypadku nie zmieni”. Kolejna grupa – 62 proc. – wskazuje na brak zaufania do sztucznej inteligencji.

Karol Traczykowski wyjaśnia, że w medycynie wykorzystywanych jest bardzo dużo nowoczesnych technologii, ale „poza diagnostyką i lekami bezpośrednio do lekarzy docierają one często w postaci kolejnych obowiązków sprawozdawczych i administracyjnych”.

– Chcemy się pochylić nad problemami, które zgłaszają lekarze. Pytamy, gdzie upatrują swoje największe nadzieje w zastosowaniu AI, a dane pokazują, że 60 proc. lekarzy wskazuje na wdrożenie rozwiązań opartych na AI w odciążeniu pracy administracyjnej i właśnie tym chcemy zająć się w pierwszej kolejności – mówi Karol Traczykowski.

Podkreśla też, że narzędzie AI celowo nie podpowiada wyboru badań diagnostycznych lub leczenia.

– Nie chcemy wchodzić w część diagnostyczną z dwóch powodów – wiąże się to z dużą odpowiedzialnością, ale także z uwagi na największą obawę lekarzy, czyli że sztuczna inteligencja pewnego dnia ich zastąpi. Nam zależy na tym, aby zapoznać lekarzy z narzędziami ułatwiającymi pracę, a równocześnie pozostawiającymi im pełną kontrolę nad wyborem terapii – wyjaśnia ekspert.

– Wierzę, że jeśli będziemy lekarzy edukować i pokazywać pozytywne przykłady z wykorzystaniem AI, coraz więcej z nich będzie się do tych rozwiązań przekonywać. Do tej pory sztuczna inteligencja pojawiała się w bardzo wąskim obszarze medycyny, jak diagnostyka obrazowa czy radiologia, czyli we wczesnym wykrywaniu chorób. Obecnie istnieją już rozwiązania radiologiczne wspomagane przez AI, które potrafią wykryć raka piersi na wczesnym etapie lub objawy zawału serca. Takie rozwiązania cechują się poprawnością na poziomie ponad 90 proc. – tłumaczy specjalista.

– Jesteśmy przekonani, że lekarze korzystający z takich narzędzi staną się efektywniejsi, oszczędzą dużo czasu, a przy tym będą mogli lepiej się zająć pacjentami – można powiedzieć, że będą szczęśliwsi… Wiem, że to brzmi górnolotnie, ale będą mogli się skupić na pacjencie, a nie na żmudnej administracji. Wszystko, co robimy, robimy z lekarzami dla lekarzy – podkreśla Karol Traczykowski.

Zachęcamy do udziału bezpłatny webinar „AI w praktyce lekarskiej. Szansa czy zagrożenie?”, który poprowadzą eksperci ZnanyLekarz. Webinar odbędzie się 10 października o 17.30. Zapisy: https://pro.znanylekarz.pl/baza-wiedzy/webinar-ai.


Przeczytaj także: „Lek na poszukiwanie lekarzy”.

Tekst opublikowano w „Menedżerze Zdrowia” 5–6/2024.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.