Co kryje się w zębach poznaniaków?

Udostępnij:
Stan zdrowia jamy ustnej poznaniaków nie napawa optymizmem – wynika z badań przeprowadzonych w marcu przez Orident w ramach akcji „Cisi zabójcy”. Niemal 90% badanych jest zagrożonych chorobą odogniskową, średnio brakuje nam 3,5 zęba i mamy po 4 nieszczelne wypełnienia. Spośród przebadanych przez Orident osób tylko nieco ponad 10% miało zdrowe zęby.
„Rezultaty naszej akcji pokazują tylko wycinek rzeczywistości. Udział w badaniach był dobrowolny, więc wzięły w nich udział głównie osoby, które troszczą się o zdrowie swoich zębów. Dzięki dokładnej diagnozie, pacjenci poznali stan zdrowia swojej jamy ustnej i otrzymali wskazówki dotyczące leczenia. Dowiedzieli się także, na czym polega choroba odogniskowa, z jakimi zagrożeniami się wiąże i jak jej zapobiegać” – mówi Agnieszka Szygenda, właścicielka Orident, pomysłodawczyni akcji „Cisi zabójcy”.

90% przebadanych w Orident pacjentów jest zagrożonych chorobą odogniskową – przede wszystkim z powodu nieszczelnych wypełnień (ponad 75% badanych). Zwykle nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasze plomby są nieszczelne, a więc nie spełniają swojej roli. Przez szczeliny do zębów dostają się bakterie odpowiedzialne za poważniejsze dolegliwości.

„Choroba odogniskowa jest podstępna, dlatego naszą akcję nazwaliśmy „Cisi zabójcy”. Mechanizm jej powstawania w skrócie można opisać następująco – w organizmie tworzy się pierwotne ognisko zapalne, najczęściej w okolicach jamy ustnej, które jest powodem chorób innych narządów. Zwykle pacjent nie zdaje sobie sprawy z tego, że posiada ognisko pierwotne i bezskutecznie leczy dolegliwości, które są wynikiem choroby odogniskowej, a mogą to być m.in.: bóle głowy, uszkodzenia stawów, choroby zatok, choroby serca i układu krążenia, choroby nerek, choroby siatkówki oka, schorzenia dermatologiczne, a nawet przedwczesne porody. Tymczasem skuteczne leczenie można podjąć tylko wówczas, gdy pierwotne ognisko zostanie usunięte.

Akcja „Cisi zabójcy” powstała między innymi po to, aby uświadomić, jak ważny wpływ na cały organizm mają zdrowe zęby – ponieważ choroba odogniskowa może doprowadzić do poważnych uszkodzeń ważnych narządów. Problemem nie są jednak wyłącznie nieszczelne wypełnienia. Często ogniska zapalne powstają z powodu nieodpowiednio przeprowadzonego leczenia kanałowego (prawie ¾ przebadanych pacjentów miało niedopełnione kanały), bedące powodem bezobjawowych zmian okołowierzchołkowych (wykrytych u co drugiej osoby), czy paradontozy.

„Zagrożenie paradontozą zdiagnozowaliśmy u niemal co czwartego pacjenta. To bardzo zły wynik. Paradontoza to poważny problem, w przypadku którego ogromne znaczenie ma wczesna diagnoza, bo chorobę można odwrócić tylko do pewnego momentu. Nieleczona doprowadza do zaniku kości i w efekcie do utraty zębów” – podkreśla właścicielka Orident. Przestrzega przy tym, aby nie traktować paradontozy jako choroby osób starszych. „Średnia wieku pacjentów, u których zdiagnozowaliśmy paradontozę w ramach akcji „Cisi zabójcy”, to niecałe 40 lat, a najmłodszy miał zaledwie 23 lata. Problem jest na tyle znaczący, że podjęliśmy decyzję o kontynuacji naszej akcji „Paradontoza Stop”, w ramach której przeprowadzamy badania w kierunku chorób przyzębia. Tegoroczna edycja obejmie dwie soboty w kwietniu i dwie w maju” – dodaje.

Nieszczelne wypełnienia, niedopełnione kanały, zmiany okołowierzchołkowe, czy nawet pozostawione w kanałach narzędzia stomatologiczne (było piąć takich przypadków) można dziś, dzięki zaawansowanym technologiom i lekom, stosunkowo łatwo zniwelować. Paradontoza to problem o wiele bardziej złożony, w którym powodzenie i koszty leczenia są wprost proporcjonalne do czasu zdiagnozowania tej dolegliwości.

Akcja „Cisi zabójcy” przeprowadzona została w Poznaniu, w marcu tego roku. W jej ramach lekarze Orident przeprowadzali badania w kierunku choroby odogniskowej oparte na zaawansowanej diagnostyce radiologicznej u 49 osób.

Co to jest choroba odogniskowa?

Pierwotne ogniska zapalne, które najczęściej tworzą się w okolicy jamy ustnej, są źródłem bakterii, które przyczyniają się do wielu groźnych chorób odległych narządów, jak na przykład: zapalenia wsierdzia, zniszczenia zastawek w sercu, czy zapalenia kłębuszkowego nerek. Potencjalne pierwotne ogniska zapalne, z których może rozwinąć się choroba odogniskowa, to m.in.: nieszczelne wypełnienia, zęby, które wymagają leczenia kanałowego, źle przeprowadzone wcześniejsze leczenie kanałowe, pozostałości narzędzi stomatologicznych w kanałach, nieusunięte resztki korzenia, torbiele lub zmiany ropne. Tylko leczenie potencjalnych źródeł zakażenia w fazie nieaktywnej daje szansę zachowania zęba, gdyż w fazie aktywnej choroby odogniskowej ząb najczęściej musi być usunięty.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.